Wyszukiwarka to dziś nie tylko Google, ale także rosnące w siłę LLM-Y, takie jak ChatGPT, Claude czy Gemini. Sam Google również przechodzi istotną transformację, wprowadzając funkcje takie jak AI Overview czy tryb AI Mode, które zmieniają sposób prezentowania wyników. Efekt? Liczba kliknięć z wyników organicznych w Google wyraźnie spada i wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie się pogłębiał. Dlatego coraz częściej mówi się o tym, że SEO nie może ograniczać się wyłącznie do klasycznego Google, ale powinno obejmować także widoczność w modelach językowych.
Warto zwrócić uwagę, że w ostatnim kwartale 2024 r. globalny udział Google w rynku wyszukiwania online spadł poniżej 90% – po raz pierwszy od dekady. To sygnał, że monopol wyszukiwarki zaczyna być podważany przez alternatywne sposoby pozyskiwania informacji. Wiele firm zastanawia się czy nadal warto inwestować w SEO.
Wprowadzenie Google AI Overview i dynamiczny rozwój narzędzi opartych na sztucznej inteligencji już teraz odbijają się na ruchu organicznym. Statystyki pokazują, że liczba kliknięć w klasyczne wyniki wyszukiwania maleje w tempie, jakiego branża SEO nie notowała od lat. Użytkownicy coraz częściej kończą swoją ścieżkę już na stronie wyszukiwarki, konsumując odpowiedź w formie AI-podsumowania, zamiast przechodzić do źródłowej witryny. To fundamentalna zmiana, która najmocniej uderza w serwisy informacyjne i wydawców treści edukacyjnych, ale zaczyna również dotykać branże komercyjne.
Najświeższe dane jasno pokazują skalę problemu. CTR wyników organicznych spada średnio o jedną trzecią w zapytaniach, gdzie pojawia się AI Overview, a w niektórych przypadkach ruch dla topowych pozycji potrafi zmniejszyć się nawet o kilkadziesiąt procent. Wydawcy, media oraz strony oparte na content marketingu już notują realne spadki, a prognozy sugerują, że ten trend będzie się tylko nasilał.
Konkretne statystyki:
Dla e-commerce skutki wprowadzania Google AI Overview i rosnącej popularności LLM-ów są mniej odczuwalne niż w mediach czy serwisach informacyjnych, ale nie oznacza to, że sklepy internetowe mogą spać spokojnie. Największe spadki dotyczą zapytań górno-lejowych, czyli tych związanych z inspiracją i poszukiwaniem informacji – np. „najlepsze prezenty dla dziecka” czy „jaki laptop do pracy”. Do tej pory takie frazy generowały spory ruch na blogach sklepowych i stronach recenzji produktów. Dziś coraz częściej odpowiedź pojawia się bezpośrednio w Google w formie AI-podsumowania, co ogranicza naturalny przepływ użytkowników do sklepu.
Co ważne, dolny lejek sprzedażowy – czyli zapytania zakupowe typu „iPhone 15 Pro w Warszawie” – nadal w dużej mierze kieruje użytkowników do stron e-commerce. Jednak utrata ruchu z górnych etapów ścieżki zakupowej oznacza mniej potencjalnych klientów gotowych na zakup. Dodatkowo AI-podsumowania coraz częściej:
W dłuższej perspektywie oznacza to, że e-commerce powinien myśleć o SEO szerzej – nie tylko w klasycznym Google, ale również pod kątem widoczności w modelach językowych i budowania obecności w całym AI-ekosystemie Google.
Patrząc na obecne spadki, można odnieść wrażenie, że inwestowanie w SEO traci sens. Ale to nieprawda. Ostatecznie klient i tak musi znaleźć Twoją firmę, niezależnie od tego, czy zrobi to przez Google, czy w modelu językowym. Nawet jeśli liczba kliknięć z wyszukiwarki spada, nie oznacza to automatycznie mniejszej liczby klientów. Zmienia się raczej jakość ruchu – użytkownicy, którzy faktycznie odwiedzają stronę, częściej są bardziej zdecydowani i gotowi na kontakt czy zakup.
Co więcej, SEO nie kończy się dziś na Google. Modele językowe stają się nowym miejscem, w którym użytkownicy szukają rekomendacji i odpowiedzi. Inwestując w SEO już teraz i myśląc o widoczności także w LLM-ach, możesz zbudować przewagę nad konkurencją. To nie tylko sposób na generowanie ruchu, ale też na zabezpieczenie biznesu na przyszłość.
Podsumowanie – dlaczego nadal warto inwestować w SEO:
Zmiany wprowadzane przez Google oraz rosnąca popularność LLM-ów sprawiają, że klasyczne SEO wygląda dziś inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Ruch z wyszukiwarki spada, a AI-podsumowania przejmują coraz większą część zapytań użytkowników. Nie oznacza to jednak końca SEO – przeciwnie, to moment, w którym warto myśleć o widoczności szerzej: w Google, w modelach językowych i całym ekosystemie AI. Ruch jest trudniejszy do zdobycia, ale staje się bardziej jakościowy, co przekłada się na realnych klientów i wyższą konwersję.
Jeśli zastanawiasz się, czy warto inwestować w SEO w obecnych warunkach, skontaktuj się z nami. Wspólnie policzymy rentowność Twoich działań SEO/AI i pokażemy, jak możesz wykorzystać te zmiany, by zbudować przewagę nad konkurencją.
Bibliografia
Założyciel prompteye.com - narzędzia do monitoringu widoczności w AI. Ponad 7 lat doświadczenia w SEO i Content Marketingu.
[ Powiązane artykuły ]
[ Kontakt ]
[ Kontakt ]
Dziękujemy
za kontakt
W ciągu 24–48 godzin wrócimy z odpowiedzią. A tymczasem sprawdź skrzynkę, znajdziesz tam krótkie intro do naszych usług.
Zamknij[ Kontakt ]
Ups,
coś poszło nie tak
Spróbuj ponownie za chwilę. Jeśli problem będzie się powtarzał, skontaktuj się z nami na hi@searchmeets.ai.
Spróbuj ponownie